photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 LUTEGO 2011

Długość samotności

Jak dla mnie to ferie trwają dalej(noga w gipsie)

 

 

Wstaję sobie elegancko rano, sam w domu...Dzwonek do drzwi, ktoś się burzy, płacze, krzyczy...Zanim wstałem i o kulach doszedłem do drzwi trochę minęło, wpada sąsiadka i krzyczy, że jej teść jest nie przytomny...W piżamach o kulach szybko do Niej. Reanimacja, dzonić na pogotowie...oczywiście nie można się dodzwonić...;/Ale jakos poszło...przyjechała po 8 minutach od wezwania(sąsiad leżał już nie przytomny kilka minut. Zacząłem reanimacje zanim przyjechała karetka, w tym czasie mama z nocnej zmiany ze szppitala zdąrzyła wrócić. Niestety nawet lekarze nie byli w stanie uratować życia mojemu sąsiadowi...;( [*]

 

 

A teraz o samotności...

Ciężko trochę być samotnemu...ale jakoś daje radę z małą nadzieją, że wreszcie się zmieni to...może w weekend, albo w walenynki...Nigdy nic nie wiadomo...;) 

także tego...to jest do jednej takiej fajnej;d 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika krecikulekus93.

Informacje o krecikulekus93


Inni zdjęcia: Kolorowy zawrót głowy judgafKSIĘŻYC sierp 6% i planeta WENUS xavekittyxWakacje juliettka79Na trampolinie nacka89cwaPrzy sobocie po robocie :) halinam2025.07.19 photographymagicschodki elmar;) virgo123Pomnik pychy bluebird11Dobranocka z łabędziem :) halinam