"Najważniejsi bywają ci najmniejsi."
Zawsze bardzo przywiązuje się do zwierząt. Pieski, kotki, chomiki, świnki morskie... Z braku lepszego pomysłu ogarnęłam sobie szczurki, i trzeba przyznać że mimo wielu szkód jakie mi wyrządziły uwielbiam ich słodkie pyszczki i niewinne oczka.
Niepokojące jak czas leci... Jeszcze pół roku temu nie myślałam, że mogę być z Kimś tyle czasu, i że będę taka szczęśliwa ; ]
Postanowienia noworoczne? Bleh, nie lubię - ale na pewno chce przytyć. I mniej hajsu wydawać na pierdółki.
Najbliższe 4 miesiące (mam nadzieje) będą czasem mobilizacji, ciężkiej pracy i ogarnięcia. Postaram sie już nic nie zawalić w szkole oraz nie spieprzyć obecnych kontaktów z ludźmi na których mi zależy... No i odzyskać paru starych znajomych.
Powodzenia dla mnie, przyda mi się.