koniec 2010 r., bądż początek 2011. w każdym razie byłam w tedy na sankach ;D
Wczoraj zrobiłam sobie wolne.
Na dobre mi to wyszło, bo miałam stan podgorączkowy.
Zakupy udane, a później lenistwo, chociaż miałam wieeeelkie plany.
Dzisiaj sprzątanie, bo czas na rodzinną 8nastkę.
Chcę by jakoś to wyszło.
W szkole do dupki.
Za dużo ludzi się wpieprza w nie swoje sprawy.
I w stu % nie wie o co chodzi ;d
ale mniejsza w to.
Jutro czeka mnie nauka z biologii i zrobienie notatek na historię.
Dziękuję Paulino za książkę, bo ja takowych rzeczy nie posiadam xd =*
Dziekuję też Aśce i Groszkowi za wspieranie mnie, bo bardzo rozpaczałyśmy, że nie było nas w piątek na wf'ie xd =*
Dobrze, że Syla się świetnie bawiła i miała czas by zaszczycić mnie swoim sms'em ;D aj lof ju xd =*
M. <3 !
P.S. chciałabym odnowić pewne kontakty, da radę ?