Mam ochotę na pudrowe cukierki. njalepiej malinowe.
Wciąż lubię kwiaty. i tulipany i konwalie też lubię.
Płacz ciszy.
tęsknota
za
rozmowami bez znieczulenia
łzy, co ściskają nadgarstki
i mechanizmy przez, które płacze język
czas pytań 'jak leci'
czas czekania i rozmazanego makijażu
rozkoszny burdel w głowie
Wspinam się w szpilkach po drabinkach,
a z dachu znowu nie widać fajerwerków.
Jesień na przystanku,a sny na nowo się roztrzaskały. Poskładam, uporzątkuje i wcisne na półke pomiędzy ksiażki. Usiądę na krawędzi świaodmości i zapytam czy skoczysz ze mną. Najwyższa pora przestać bać się latania.
Czegoś mi brakuje.
Dotykam dłonią satynowej pościeli.
Jestem poza światem.
Czas zwątpienia i pomarszczonej koszuli.
Inni użytkownicy: aurola34ztmrudakarolinkaniesuchsylweqxxyzxyzxyzxyzxyzxyzxyzxyzmotorolamilenaaa420anonnona1221essycmgtopski
Inni zdjęcia: Papiernik. ezekh114MALEŃSTWO *dzik / warchlak* xavekittyxW mieście. ezekh114Regietów purpleblaackIKARUS ZTM ztmrudaDroga w zieleni andrzej73Pod Tatrami acegLa vie est dure. ezekh114Irenie Jarockiej ... ezekh114Sromotnikowo. ezekh114