hucułkowe:)
no i po Kolosach. jak zawsze było cudownie. szkoda, że już koniec. teraz trzeba czekać kolejny rok na spotkanie z Chopinem i resztą... powstał również plan, by wyruszyć w podróż dookoła Polski, wzdłuż granicy. chętnych przybywa, oby coś z tego wyszło.
jutro po szkole pewnie Mc z Patrykiem, a potem Cas. w końcu <3
chciałabym wiedzieć czego chcę od życia...