tak jak obiecalam - huculkowe zrebaczkowe boksowe ;p
mam jeszcze mnostwo zdjec zrebakow na dworzu, wiec bd na bierzaco wstawiac ;3
no i doszly jeszcze zdjecia z dzisiejszego terenu i kapieli <3
zaaaajebiste 3,5h terenu <3
jezdzilismy po rzekach pod prad i z pradem, pedzilismy po lakach, dreptalismy po buszu, skakalismy przez rowy, drzewa i strumyczki. <3 nawet na cmentarzu bylismy ;p (doslownie! bo droga nam sie skonczyla i przez cmentarz szlismy^^) ogl tereny tu sa po prostu niesamowite! zwlaszcza jesli przemierza sie je na takim cudownym koniu jak Brytanka <333333333333
po jezdzie wykapalam moja kochana Dziewczynke i uslyszalam od p. Andrzeja (instruktor) bardzo cieple slowa. poruszyly mnie one, poniewaz jest On specyficznym czlowiekiem i nigdy nikogo nie chwali i nie wali komplementow, wrecz przeciwnie... tak wiec uslyszalam ze Brytanka tylko pode mna jest taka torpeda, ze jestem pierwsza osoba ktora sie z nia tak dogaduje i ze calkowicie pasujemy do siebie. przy tym ostatnim to myslalam ze sie poplacze... gadalam z mama i gdyby nie to, ze kupujemy Cas to na pewno bysmy wziely Brytanie. coz... nie zamienie Casiny na zadnego innego konia, ale bd za Brytanka tesknic. ;c i koniecznie przyjade do niej jak tylko bd miala transport. <3
juz jutro zobacze Casinke!!! <3
czekalam na to tak dlugo i wreszcie sie doczekalam :D
daje fajne