kochana 'Brytfanka' jak to mowi moja mama... ;p
pomagala mi zdjac oglowie <3
jeju, tak trudno bylo mi sie z nia dzisiaj pozegnac... ;c
spedzilam z nia tylko kilka godzin a tak sie zżylysmy... ;o
rano juz jej raczej nie zobacze bo wyjezdzamy najwczesniej jak tylko da rade. ;/
ale mam juz plana jak sie dostac do Niej w wakacje ;3
tylko musi mi pewna osoba pomoc :D
i oczywiscie bd wtedy 'w Runowie' xD
hahah :D
dobra sciema nie jest zla <3 ;p
ogl notka z dzisiejszej jazdy itd pod poprzednim :D