nie było mnie tu. w sumie to i dobrze, bo nie ma o czym pisać.
pisząc to, że nie ma o czym pisać, jest mnóstwo rzeczy, które chciałabym z siebie wyrzucić.
pierwsza rzecz - straciłam wiarę w miłość.
jak moja ukochana, najulubieńsza para się rozeszła, to jak mogę w nią wierzyć?
nie ma takiej opcji.
ale i tak jakaś nadzieja jest, że do siebie wrócą.
następna rzecz to moi przyjaciele.
były wzloty, były upadki.
jednak dalej jesteśmy razem, trzymamy się jak tylko możemy.
wszystko między nami jak narazie pod kontrolą, wszyscy się dalej kochamy i jebać.
w szkole jak narazie jest okej, ale mogłoby być lepiej.
muszę jakoś zacząć się uczyć tej geografii i biologii, bo jak nie zdam, to co to będzie ? ;o
Ewka przeżywa wątek studiów w naszym życiu, ale ja twierdzę, że będzie wyjebanie.
z Saganem będę chodziła na imprezy, bo Tracz pewnie będzie się uczył.
ale będzie supcio. i Martuśka będzie do nas przyjeżdżać, my do Martuśki i o.
będzie cudownie. tylko troche nie chce zostawiać zamościa za sobą, dlatego częstnym gościem tu będę.
nie kocham już nikogo - tego jestem pewna.
a słowo słoneczko uplasowało się na pierwszym miejscu ulubionych słów.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima241542 akcentova;) patrusia1991gd