jakieś bezsensu zdjęcie. z wycieczki. nie pisałam tu 9 dni. nie miałam w ogóle czasu, ani ochoty rzecz jasna. wczoraj kreska. dzisiaj od 6.30 u Skarba. potem u mnie. forum blabla. nvm. jestem wykończona... spałam zaledwie 3-4 godziny. a nawet i chyba mniej. nie mam na nic siły. jutro praktyki. po jutrze praktyki i Ustronie. w końcu Sylwester. trzeba opić trochę. ;). nie ide na żadną impreze, nie mam na to ochoty ani siły ani czasu. wole spędzić tego Sylwestra sama z Misiakiem <3.
Kocham Cię ;*.
I dziękuję. <3
Nie tylko za to, że jesteś.
Ale też za inne rzeczy <3