Mnóstwo fanów New Found Glory od wielu lat czekało, aż pojawi się reedycja albumu Catalyst na winylu. W końcu jakiś czas temu wydano już brakujący "Coming Home" z 2006,roku, niedawno ruszyła nawet w końcu przedsprzedaż reedycji "From The Screen To Your Stereo 2", która również się pojawi na początku przyszłego roku (do tej pory na winylach była część 1 i 3, a dwójka nigdy!). W końcu krótko po przedsprzedaży FTSTYS 2 pojawiło się długowyczekiwane "Catalyst" w kilku wersjach. Niemal 20 lat od premiery.
Dorwałem wersję limitowaną jedynie do 500 sztuk która jest prze-ko-za-cka! Właściwie każda strona płyty wygląda zupełnie inaczej jeśli chodzi o kolor. W sodku we wkładkach są karykatury chłopaków, ale usunięto z nich wizerunek Steve'a, który został wywalony z NFG już jakieś 10 lat temu. Szkoda że już w ogóle nie chcą się z nim utożsamiać, a przecież dużo zrobił dla zespołu...
Fajne jest to, że na albumie znajdują się wszystkie 3 bonusy znane z różnych wydań (nawet ten bonus z japonskiej edycji!). W wersji na CD były one wciskane przed ostatnim numerem "Who Am I?", natomiast w wersji winylowej są one na końcu.
Do dzisiaj nie rozumiem dlaczego bonusów nie umieszczono na winylu "Coming Home", gdzie podobnie, były łącznie 3 bonusy. I spokojnie by się zmieściły.
Płyta, o dziwo była dostępna na europejskim kingsroadmerch, więc w miarę łatwo i we w miarę rozsądnych pieniądzach dało się ją dostać, czego nie można powiedzieć o wspomnianym "From The Screen...". Na tę płytę jeszcze przyjdzie trochę poczekać. Za to wysyłka "Catalyst" poszła bardzo szybko.
Jedynym minusem tej płyty jest brak rozkładanej okładki, co jak dla mnie, w przypadku dwóch płyty powinno byc standardem. Trochę dziwne że nawet tegoroczna EP-ka Yellowcarda jest rozkładana...