photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 MAJA 2015

jak to zlecialo

jak to zlecialo

"wczoraj" co bylam na pierwszej grupowej rozmowie w sprawie pracy,

"wczoraj" co dostalam odpwiedz, ze mnie przyjeli,

"wczoraj" pakowalam sie do Poznania i bylam baardzo sceptycznie nastawiona do tego wszystkiego... do tych ludzi, do mijesca, do tego ze bede w hotelu sama jak palec...

 

a "dzisiaj"... zostal mi ostatni tydzien... ostatnie siedem dni przygody poznanskiej.

 

i jest mi choler... nie smutno z tego powodu, ze za tydzien mnie juz tu nie bedzie, ze zostawie tutaj "moich" ludzi, "moja" Hanie, "moj" sklep, "moj" pokoj, "moje" koziolki...

nie myslalam, ze tak bardzo ten wyjazd wryje mi sie w serce...

ze tak sie przyzwyczaje, ze tak strasznie bedzie tu fajnie, ze tak bardzo sie pomyle co do tego wszystkiego...

no naprawde NIE CHCE wracac... chce tu zoastac

 

wiem,ze w domu na mnie czekaj, tesknia i wogole.

ja tez tesknie ale tu bylam, tu zylam, tu pracowalam, tu spedzalam wolne chwile przez 3 miesiace...

 

i strasznie ciezko bedzie mi sie przyzwyczaic do domu na nowo.

 

a juz wogole nie wyobrazam sobie pracy z innymi ludzmi niz tutaj...

 

ze w Bydgoszczy nie bedzie Sarny, Hani, Ilony, Iwony, Ewy, Eluni... ze nie bedzie kucharza Sebusia...

 

 

 

 

 

jestem osoba ktora nie lubi nowych miejsc, ludzi i zawsze jetem nastawiona na nie.

a pozniej sie zmienia, ale poznanlam juz moich wspol pracownikow z ktorymi bede u siebie. i co ?

i masakra..

kucharka zachowuje sie jak by tylko ona byla, jak by to ona byla najwazniejsza...

i jeszcze to jej wczorajsze wypytywanie mnie gdzie mieszkam.

jak jej powiedzialm ze bede dojezdzac to stwierdzila ze powinnam sie przeprowadzic, bo po co dojezdzac tyle...

nie lubie jej, i nie polubie.

 

myslalm ze do naszej IKEA zatrudnia normalnych ludzi, ale nie, zatrudnili ludzi z adhd, z patologii.... jestem przerazona

 

i zdecydownie na NIE !

 

i jeszcze ten moj Bydgoski szef mojego dzialu... blagam

 

 

 

Na zdjeciu moje ulubione miejsce w Poznaniu, Kamea. piekna kawiarnia, super "rumba".

 

 

z innych wiadomosci, to od dwoch miesiecy nie mam okresu, bromocorn nie pomaga,

bylam u ginekologa w tamtym tygodniu, nic nie wskazuje na poprawe, dostalam estrafem

i luteine dopochwolwa. moze cos sie poprawi.

 

a z takich dloujacych informacji dla mnie to moja Kolezanka jest w ciazy z drugim,

bratowa S jest rowniez w ciazy z drugim.

(jej akurat nie lubie i jestem zdania ze bedzie kolejne rozwrzeszczane dziecko w rodzinie, tak jak do tej pory)

troche mi smutno, troche zazdroszcze, troche jestem zdolowana.

chcialabym aby mi sie tez w koncu udalo!

 

 

 

Komentarze

aaddiicted Miejsce wyglada bardzo przyjaznie :) dobrze, ze wrocilas :) cierpliwosc poplaca :*
22/05/2015 23:15:45
jednoukrytemarzenie Uda się w końcu i Nam!
;-)
22/05/2015 12:16:17
kobiecepragnienia Musimy sie wspierac, bo tylko my (staraczki) wiemy co czujemy :*
22/05/2015 12:58:54
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kobiecepragnienia.