photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 MAJA 2012

day 3.

dzień trzeci, ciężko mi to idzie. poszłabym na siłownię, gdyby nie ta nauka. gdyby nie nauka nic bym nie jadła.. ale muszę funkcjonować jakoś.

głupia przerwa w szkole. wpadłam i zaczełam wcinać paszteciki które mają milionyy kalorii ...

 

 

 

 

 

 

Bilans:

-śniadanie: kawa + 1/2 jajka + krompka chleba z serkiem i plasterkiem wędliny - 210 kcal

-II śniadanie : okropne pasztecikix3 - 260 kcal. 

_________________________________________ wieczorem reszta. 

 

 

 

 

jak tak dalej będzie mi szło , to się załamię. 

wypiłam już litr wody.

wracam do szkoły. idę zapalić, nie będzie mi się chciało jeść . 

 

 

 

 

po 14 dniach wejdę na wagę. już się boję.

 

 

 

 

Komentarze

Junior wantedbeskin Nie jest zle :) ja dzisiaj 322 kcl i mm ndzieje ze wiecej juz nic nie bedzie ;*
16/05/2012 13:12:55
kluusska zazdroszczę, gdybym ja od 6 rano tylko tyle kalorii miała to bym padła. :D
16/05/2012 15:43:56
58isdream malutki bilansik :) oby do końca taki był :)
16/05/2012 15:12:00
kluusska właśnie nie będzie, jeszcze chce coś zjeść niewielkiego potem:C miejmy nadzieję ze nie zaszkodzi.
16/05/2012 15:43:29
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kluusska.