Śpioszek :*

Tak moje dziecko śpi nad ranem :*

U nas wszystko okej póki co. Filip daje troszkę w kość, bo ząbki mu idą. Zabawkami rzuca. Na rękach nie, a tym bardziej nie chce siedzieć w wózku ani łóżeczku. Wszystko na nie. Właśnie dałam mu jabłuszko z banankiem i ogląda bajkę więc mam chwilkę by tu napisać. Jutro wybieramy się do babci w odwiedziny. Do Filipka prababci więc postaram się zrobić lepsze zdjęcie wózka i na pewno dodam tutaj.

Na spacerze byliśmy w środę. Nie wiem czy wspominałam, ale wózek jak i dla mnie tak i dla Filipka jest bardzo wygodny. Dobrze się prowadzi Filipek wszystko widzi i co najważniejsze jest dość wysoko więc jak jedziemy autobusem nie widzi tylko podłogi.. 

Niedługo będziemy się kąpać i szykować kolacyjkę.

Tak bardzo czekam na weekendy, bo wtedy cały swój czas poświecam synkowi. Ale te chwile tak szybko uciekają.. Staram się upamiętniać każdy dzień zdjęciem, ale nie zawsze mam czas i siłę by je zrobić.. Kiedy wracam ze szkoły całe popołudnie poświecam dziecku, ale rano także musiałam wstać więc czasem po prostu nic mi się nie chcę. Marzę by tylko wykompać Filipa dać mu jeść i położyć się z nim.. 

Kiedy jesteśmy na zakupach zawsze chciałabym mu kupić jakiś drobiazg, ale póki co zwyczajnie mnie na to nie stać, a i tak uważam , że ma wszystko czego potrzebuję.. 

Zostało mi tylko kupić mu ze dwie książeczki by pokazywać i mówić co jest na obrazkach. Póki co to mu to starczy..

Coraz bliżej roczek.. Z jednej strony się cieszę, z drugiej strony WYDATKI... 

Teraz ucikam na wsz blogi.

Całujemy <3