I tu bym negocjowała kogo bardziej kocham Kluseczka czy Małgorzatkę :P Kochane stworzonko. Prawda, że troszeczkę do mnie podobne Szkoda ze w tworzeniu nie brałam udziału, bo cudowna jest. Jeszcze nie widzi dopiero po 12 miesiącach dziecko dokładnie widzi kolory. Ale ma cudowną mamę, która już go kocha. Chodź czasami dziwnie się zachowuje :P [b]SABA KOCHANIE BĘDZIE DOBRZE!! [/b] Sama nie wiem co o tej pyzie mam jeszcze napisać. Nazywa się Małgorzata Sabina (II imie po mamusi) w lipcu chrzest a chrzestnym chyba mój ojciec :P Będę jaja ;p Bo nie wiem czy gnostyk może ;p Ale urodziła się 29.03 o 9 rano waga 3250 wzrost 54 cm. :*:*:* I co mam mówić śliczne maleństwo.... I szczęśliwi rodzice.. :) A w tym wszystkim Pati która zaczyna mieć świra na punkcie tego malucha. Już kupiłam chyba 3 różowe sukieneczki tej małej :* A niech się od małego stroi... Potem przecież przejdzie jak mama na Versace.
A co do wczorajszego zniknięcia to dobrze, że moje życzenie się nie spełniło, bo dziś jest śliczny dzień szkoda by było wczoraj skończyć swój żywot..