Alle sind in Paris... nur ich bin in Love.
Krok za krokiem przemierzam ulice pełne ludzi. Jedni śmieją się głośno, inni płaczą. Miasto za miastem, za każdym razem tak samo... i tylko ja jakby z dnia na dzień bardziej nieprawdziwa. Bardziej przeźroczysta... bardziej obca. Szukam Cię w pustych kadrach, w ustawieniach przesłony i w poruszonych kontórach twarzy nieznanych mi ludzi. Ot, taka cisza w eterze... ot, nieskończoność czekania.
Inni zdjęcia: 99% z 1 kronikakrukastop toujourspurEdge of Excess tasteofinnocence1490 akcentova323 przezylemsmierc;) patkigdJa patkigd;) patkigd:* patkigdJa patkigd