ich muzyki nie lubie, ale styl kocham... Nienawidze ...wszyscy zakochani w niej. jestem zazdrosna. Zauwazylam, ze nie wierze w milosc ze strony chlopaka. Wiem jestem zryta, ale nie wierze. Mam wrazenie, ze zalezy im tylko na jednym. Nienawidze tylu osob... Musze ulozyc taniec na lekcje. KURWA! NIE UMIEM.! Wszyscy chodza na tance i umieja, ja nie chodze bo mnie to nie interesuje i nie chodze. TO PO JAKA CHOLERE MAM TANCZYC?! I jeszcze na ocene?! Eh zal... straszny. Jeszcze jestem taka beznadziejna i zalosna. Chcialabym zatrzymac czas... móc spelnic wszystkie swoje realne marzenia... nie przejmowac sie nauka, rodzicami, obowiazkami, miec wszystko gdzies... wszyscy sie zatrzymali i jakby śpia, ja chodze po swiecie... sama ...robie co chce.... spelnic REALNE marzenia... no wlasnie a co z marzeniem 'zeby nikt juz wiecej nie umarl', co z marzeniem 'brak smutku, cierpienia'. Zbuduje zegarek do cofania,zatrzymywania i przyspieszania czasu... eh... Dlaczego zycie jest takie beznadziejne i zalosne? dlaczego JA jestem beznadziejna i zalosna. Dlaczego ONA jest piekna, madra i fajna. Dlaczego JA zyje w innym swiecie i nagle w najmniej oczekiwanym momencie 'wracam na ziemie'. To wszystko jest dziwne. Nie nauczylam sie, nie odrobilam lekcji...
tylko polowe. nie zdam i bedzie smiesznie. Chce wyjachac z Polski. na zawsze... Nie uczylam sie japonskiego chyba juz 100 lat nie mam czasu... mam ochote na basen... poplywac. ale sama byc na basenie SAMIUTKA. byloby super