photoblog.pl
Załóż konto
Kategoria:
Scary shit.
Dodane 13 SIERPNIA 2011 , exif
221
Dodano: 13 SIERPNIA 2011

I did it.

Każdemu zawsze powtarzałem, że kiedyś to zrobię, obiecywałem, starałem się ich przekonać.

W większości przypadków po prostu zostawałem wyśmiewany, nie traktowali mnie poważnie.

"Jeszcze wam pokaże !" - Pamiętam, że wykrzykiwałem to, i chyba obrażony od nich odchodziłem.

Nie miałem szczęśliwego życia, moja matka skoczyła z okna a ojciec się powiesił, nie miałem rodziny.

Musiałem im w tym pomóc, fajnie było.

Nawet za ich życia nie odczuwałem miłości, traktowali mnie jak błąd, pomyłkę, coś czego nie powinno być.

Zawsze zamykałem się w pokoju, gasiłem światło i siedziałem w tej jebanej ciemności, gadając z własnymi myślami.

Zza ściany słyszałem kolejną kłótnie rodziców, kolejne przepychanki, po raz kolejny bezsilna matka pada na ziemie.

W szkole też nie byłem nikim ciekawym, nikim wartym uwagi, po prostu byłem, i każdy miał to w dupie, byłem cieniem.

Każdy się dziwił, nic nie mówiłem, a jeżeli już odpowiadałem, przede wszystkim nauczycielom to tylko jednosylabowymi wyrazami.

Tak, nie, tak, nie, czasem też coś typu yhm, mhm, mmm itp. i wtedy zacząłem zauważać, że chyba nienawidzę gatunku ludzkiego.

Nie latałem za dziewczynami, zawsze mówiłem, że są głupie, dziwne i w ogóle nie chce mieć żadnej, byłem tak żałośnie pewny siebie. ZABIŁEMJĄZABIŁEMJĄZABIŁEMJĄPOMOCY

Rówieśnicy myśleli, że jestem gejem albo innym pedziem, po prostu nie rozumieli mojego toku myślenia, dziewczyny = zło, proste.

Nie widziałem wtedy w tym nic dziwnego, a co dopiero podejrzanego, jedyne dziewczyny jakie mogłem oglądać to te z kolorowych czasopism i trzepać sobie przy nich kite, byłem młody, każdy to robił jak był młody, dziewczyny w moim wieku były złe, dziwne, ble.

Moim ulubionym, i co prawda dziwnym zajęciem było wycinanie z gazet artykułów dot. seryjnych morderców,gwałcicieli itd., zaznaczałem markerem ich imiona, nazwiska i opisy morderstw, gwałtów itp., zawsze mnie to interesowało, to był mój świat.

Miałem tym zaklejone 2 ściany w pokoju który był oświetlony słabym światłem, to była taka moja kryjówka, było mrocznie.

Moim rodzicom się to nie podobało, wysyłali mnie do psychologów, psychiatrów ale to nic nie dało, nikt nie chciał mi pomóc.

Nikt nie chciał zrozumieć, że kocham ciemność, zło, grozę i tak dalej, każdego to dziwiło, co w tym kurwa dziwnego?

Każdy lubi co innego, to czemu ja nie mogę lubić tego co lubię? Co stoi na przeszkodzie? Psycholodzy, psychiatrzy, rodzice, ludzie.

Uważali mnie za wyrzutka, kogoś dziwnego, kogoś kogo nie chcieliby spotkać nocą w ciasnej uliczce, sam na sam.

Po co te wszystkie terapie? "Co widzisz na tym obrazku?" - mówił gruby, jakby zmęczony życiem psycholog.

Pokazywał mi jakieś ujebane tuszem kartki, jakieś nieokreślone figury a ja miałem powiedzieć co widzę.

Moich rodziców brali za debili, niezrównoważonych psychicznie wyrzutków społeczeństwa dlatego, że mają takie dziecko.

Nie moja wina, że nie potrafili mnie wychować, nie wytrzymywałem cholernych zakazów, zakazanych owoców.

Łamałem każdy zakaz, nie przejmowałem się konsekwencjami własnych czynów, dlaczego miałbym to robić?

Każdy kiedyś umiera, niech to wreszcie do was dotrze ludzie, róbmy co chcemy, cieszmy się życiem, nie róbmy z ludzi chorych psychicznie tylko dlatego, że ktoś zrobił coś głupiego, głupiego dla was, dla tego kogoś mogło to być ważne, priorytet życiowy. 

Pewnego dnia wszystko się zmieniło, zauważyłem piękną dziewczynę, poczułem to, spodobała mi się, była naprawdę piękna.

Nie wiedziałem jeszcze nic na jej temat, nie podszedłem ani nic, tylko ją obserwowałem, chyba bałem się podejść i pogadać.

Nigdy nie rozmawiałem z dziewczynami więc o czym miałbym z nią rozmawiać? Pochwalić się co mnie interesuje?

Wzięłaby mnie za jakiegoś psychola, pewnie też była jedną z tych którzy nic nie potrafią zrozumieć, nie chcą zrozumieć.

Chyba zbyt pochopnie do tego podchodziłem, może ona była wyjątkowa? Urodę miała wyjątkową, to mogę potwierdzić.

Zacząłem oglądać filmy, chciałem obejrzeć jak inni to robią, jak flirtują, jak podrywają, jak jak jak?

Wiedziałem, że każdego dnia, o tej samej godzinie zawsze spotkam ją w pewnym miejscu, dlatego codziennie obserwowałem.

Wysoka brunetka, twarz delikatna jak u lalki, wielki oczy, długie nogi, i ten hipnotyzujący wzrok, wiedziałem, że mogę to zepsuć.

W tym samym momencie w którym kierowało mną zauroczenie, kierowało mną również coś innego, coś dziwnego.

Wiedziałem, że jej potrzebuje, że chyba się zakochałem, ale to nie była taka zwykła potrzeba, czułem że bez niej nie przeżyje.

Gdy ją obserwowałem, miałem uczucie jakby wszystko dookoła się zamazało i tylko jej osoba była wyostrzona.

Za każdym razem gdy chciałem do niej podejść do mojego mózgu wpadała myśl "Nie uda Ci się ! Zrobisz z siebie debila !".

Niestety musiałem się wtedy cofnąć i pogodzić z prawdą, nie dałbym rady, jestem nikim, jebany nieudacznik, taka prawda.

Pewnego dnia spacerując po swojej dzielnicy zauważyłem jakąś dziewczynę która zbierała z ziemi rzeczy które wypadły z jej siatki.

Podszedłem, kurwa, to ONA! "Czekaj, pomogę Ci" powiedziałem, wtedy podszedł jakiś mężczyzna, "Cześć Kochanie" powiedział.

Wtedy zrozumiałem co się stało, mój świat się zawalił, zrobiło mi się niedobrze, zostawiłem rzeczy na ziemi i odszedłem.

Tydzień po incydencie siedzę sobie w domu, nie jestem kompatybilny z resztą świata, obmyślam plan.

Rozrysowałem już sobie wszystko, teraz tylko ustalam w głowie jak zacznę, wiem jak skończę.

Podjeżdżam na miejsce, jest ciemno, jedyna latarnia w okolicy jest zepsuta więc miga i daje słabe światło.

Mojej czarnej furgonetki nawet nie widać, ważne, że ja widzę dokładnie wszystko to co chce widzieć.

Ona wychodzi zza zakrętu, bingo, kieruje się w moją stronę, zdążę jeszcze przejść na tył furgonetki.

Uchylam lekko tylne drzwi i nasłuchuje czy nadchodzi, słyszę jej szpilki, migocząca latarnia trochę przeszkadza.

Jej cień pojawia się i znika, dobrze że wszystko słychać, jest co raz bliżej, już czuję euforie, uśmiecham się.

JEST! Wyskakuje i zakładam jej czarny worek na głowę, trochę się opiera, kopie nogami ale spokojnie, zaraz będzie dobrze.

Nikt nie słyszy jej wołania o pomoc, ludzi nie obchodzi czyjaś krzywda, sami nie chcą mieć problemów, taka natura.

Jeszcze 5 sekund... minęło, straciła przytomność, pomagam jej wejść, a raczej wpaść na tył furgonetki.

W domu dokładnie się jej przyglądam, szkoda że nie ma już oczu bo zobaczyłaby jak ładnie dziś wyglądam.

Jestem miły, ale właśnie przypomniałem sobie jak życiowa szansa uciekła mi sprzed nosa, musi za to zapłacić.

"Kochanie, dla mnie liczy się wnętrze" - Szepnąłem pod nosem wyrywając jej kolejne organy wewnętrzne.

Teraz będę miał każdy kawałek jej pięknego ciała, poćwiartowana, włożona do lodówki, będzie świeża każdego dnia.

Mam 10 znajomych, niestety żaden z nikt nigdy nie wierzył, że kogoś zabije, śmiali się ze mnie, nie ufali mi.

Odciąłem jej palce obu dłoni, chyba zrozumieliście po co? Każdy znajomy dostanie jeden palec, zmienią o mnie zdanie.

Jeżeli nie widzisz ukrytego tekstu, oświeć światło.

 


 













Komentarze

~projektnegatyw jesteś świetnyy !
04/02/2012 19:20:59
~hhjje żyjesz?
02/01/2012 1:02:30
sapore dodaj coś. :)
19/11/2011 16:17:17
~hhjje też z niecierpliwością czekam!
23/11/2011 23:14:09
~ure6kruk Hej. Dodasz może jakiś tekst w ramach prezentu na święta?
16/12/2011 14:10:10
kingofdarkness Całkiem możliwe, postaram się przez ten weekend popracować nad czymś i kończyć to w następnym tygodniu gdzieś tak do środy :)
16/12/2011 18:05:38
~hhjje miło by było, bardzo miło;)
16/12/2011 22:30:38
~hhje nie napiszę życzeń bo nie obchodzę, ale mam nadzieje, że ten wolny czas spozytkujesz w dobry sposób
25/12/2011 22:33:11

~hhjje Kiedy dodasz coś nowego?
02/11/2011 13:45:47
kingofdarkness Pracuję aktualnie nad czymś większym, aczkolwiek mamy plan z moim przyjacielem na zrobienie pewnego ciekawego projektu :) Wszystkiego się dowiecie w najbliższym czasie :)
02/11/2011 14:58:18
~hhjje oo..no to życzę powodzenia! I z niecierpliwością czekam
02/11/2011 18:39:40

~hhjje cudo...wydaje mi się że to nie talent..to po prostu ty....te twoje `kiczowane wiersze`(sam je tak nazywasz)to część Twojej twórczości, każdy od czegoś zaczynał..mam nadzieję że nie skończysz na tej jednej notce!!!!!! A jak wydasz książkę to zgłoszę się po autograf.
01/11/2011 0:12:33
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 8
~hhjje hha..teraz będziemy się kłucić kto jest pierwszym fanem xd...wydaje mi się że to nie ważne zobaczymy kto okaże się prawdziwym fanem i `wytrwa` do końca ;p
01/11/2011 17:06:47
kingofdarkness A jeśli mogę mieć taką małą prośbę, "hhjje" - Mógłbyś/Mogłabyś się przedstawić? : > Jeżeli nie chce pisać tutaj to wyślij prywatną wiadomość lub cokolwiek :)
01/11/2011 17:10:48
~hhjje nie raczej nie mogłabym się przedstawić
01/11/2011 17:32:32
kingofdarkness Jaki jest tego powód?
01/11/2011 17:37:19
~hhjje Po prostu wolałabym zoastać anonimowa...
01/11/2011 17:44:28

mikuuuu Ty To pisałeś?
31/10/2011 22:56:53
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 14
mikuuuu ooooo ciuuuu :o ile ich tego jest... napisz książkę. xdd
31/10/2011 23:19:38
kingofdarkness Kiedyś się za to chciałem zabrać, ale zawszy zacząłem kawałek i mi się odechciało xd
31/10/2011 23:21:21
mikuuuu a szkoda. Masz talent.
31/10/2011 23:25:00
kingofdarkness Pójdę do Mam Talent i będę czytał wiersze, lolz :D
31/10/2011 23:26:24
mikuuuu haha, będę oglądać. :)
31/10/2011 23:28:37

mikuuuu Hey.... Tak szczerze mówiąc bardzo mi pochlebiasz, mówiąc, że mam turecką urodę i jeszcze pytając czy ja przypadkiem korzeni tureckich nie mam! Ja UWIELBIAM Turcję i uwielbiam ich urodę....
Nie, nie mam tureckich korzeni(chyba) haha. :P
Dzięki i Pozdrawiam Cię. :)
31/10/2011 21:42:05
withouteyes kilka błędów interpunkcyjnych i stylistycznych
ale... ojapierdole
dobre <3
20/08/2011 22:30:25
kingofdarkness Wiem wiem, ale jak pisałem to waliłem te błędy, miałem pomysł i chciałem to skończyć <3
20/08/2011 22:34:35

~siostra Zatkało mnie...

Świetne - jak kogoś poćwiartujesz... daj znać podzielimy się :*
14/08/2011 20:22:44
kingofdarkness Oczywiście, coś chyba w lodówce zostało z ostatniego polowania na niewinnych ludzi :*
14/08/2011 21:14:47

xeeninsane to nie wiedzialem hehehe
14/08/2011 15:41:48
xeeninsane rasol, ten skurwysyn jest naprawde chory :D
14/08/2011 1:46:47
kingofdarkness My z Rasolem się już długo znamy, on wie :P
14/08/2011 3:13:37

~rasol Gościu, oprócz paru literówek to najlepszy kawałek tekstu, odkąd czytałem Pilipiuka... Tak klimatycznego i za****ego opowiadanka to jeszcze nie czytałem... Serio się wczułeś w tego gościa ;)
13/08/2011 21:34:45
kingofdarkness Po części nim jestem :>
13/08/2011 21:35:54

xeeninsane piekne
13/08/2011 20:57:18
kingofdarkness Dziękuję ^^
13/08/2011 20:58:04

whowantwar Nie ma to jak twoje chore myślenie i ukryty sens w notce xD Zaje*iste nic dodać nic ując xD
13/08/2011 20:51:20
kingofdarkness Dziękuję mistrzu :D
13/08/2011 20:52:39

Informacje o kingofdarkness


Inni zdjęcia: A kiedy sianokosy ? ezekh114:) dorcia2700LAMPA UV/LED + LAKIERY HYBRYDOWE xavekittyxNad morzem slaw300Ja patrusia1991gd:) nacka89cwaDzwoniec jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24