Napiszę to krótko.
Beznadziejny dzień
Poznałem nowych ludzi
Znienawidziłem rodzinę
Kupiłem nowy rower
Spotkałem dzika
Pojechałem do babci
Zrozumiałem, że pojęcie rodziny w moim przypadku nie pasuje, oraz to jak bardzo lubi mnie ona wkurwiać
Załamałem się
Przemęczyłem nogi
Spotkałem jedyną osobę która sprawiła, że okrutny dzień zniknął i wytwworzył na mojej twarzy uśmiech. Jedyną której na mnie zależy