Doszłam do wniosku, że nie będę się tak wszystkim przejmować.
To bez sensu. Mam dopiero 15 lat!
Całe życie przede mną i wszystkiego musze posmakować...
Bez przesady, rzecz jasna.
I nie będę przejmowała się ludzmi.
O!
Ich zycie ich sprawa,
ale jeżeli jakikolwiek człowiek wetknie nos w moje zycie,
obiecuje, że nie zostawie tego ot tak!
Zajme się tym...
Od paru dni mam problem...
Problem, o którym wam nie moge powiedzieć.
Jeżeli tam jesteście...
Staram się wymyslec coś sensownego ale nie zawsze mi to wychodzi.
A jak już coś wymyślę to nie da się tego zrealizować...
Dziwne to zycie i dziwni Ci ludzie....
Cóż, tak bywa! Ale ja nadla zyję.
I postanawiam życ chwilą, co wy na to?
Czy to dobry pomysł? Czy zbyt dziecinny?
Nie chce żałowac decyzji, którą podejmę.
Zobaczymy...
A tak apropo to Sylwester był świetny!
Nigdy sie tak nie wybawiłam!
Jednak zaproszenie 14 osób to był świetny pomysł xD
Jestem zadowolona w tym roku:)
Ale 2009 rok będzie jeszcze lepszy... chce aby taki był.
Bo w 2008 roku podejmowałam dużo pochopnych decyzji, których potem żałowałam.
Dużo cierpiałam. ale w tym roku wezme się w garść!
Obiecuję!
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24