photoblog.pl
Załóż konto

Nostram beatitudinem

Jestem. W sumie nie wiem czy by powstał ten dzisiejszy wpis, gdyby nie Twoja wiadomość dziś, Dante: "Hejo, ja się pytam gdzie nowy wpis na Photoblogu? :)". No to jestem. W sumie dziś dobry dzień na pisanie - trwa Polski Top 357 i słucham już dwunastą godzinę... A poza tym parę dni temu minęło 10 lat od kiedy się znamy. Pamiętasz, że to jakoś te dni? 10 trudnych lat, bardzo emocjonalnych, rollercoster totalny, sam wiesz. I choć twarzą w twarz rozmawialiśmy prawie 6 lat temu - niesamowite - to nadal potrafimy rozmawiać. Ostrożni jak zawsze, doświadczeni własnym życiowym bagażem, smutkami i radościami i naszym szczęściem, które obaj mamy blisko siebie :) i trzymajmy je zawsze przy sobie. I pamiętaj, że jestem zawsze by się wysmućić i wygadać/wypisać... Powtórzę więc teraz w tym momencie dawne słowa:

 

Cokolwiek robimy, staramy się, by wszystko było precyzyjne i dopracowane. Staramy się by straty, problemy - a co za tym idzie późniejsze blizny - były jak najmniejsze, tak, by ich nie odczuwać w późniejszym życiu. Cokolwiek zdarzy się złego - staramy się, by nie pozostał żaden ślad. Przeczytałem gdzieś, że podobno w Japonii gdy ceramika pęka, niektórzy specjaliści wypełniają pęknięcia złotem. Garncarze patrzą na tę naprawę jak na coś pięknego, nie jak na stratę. Wiedzą, że czasem dzieje się coś nieoczekiwanego, że zmiany to coś, co nam się przytrafia. Oni wiedzą, że nie da się przejść przez ten świat i życie w jednym kawałku. Nie jest to jednak nasza słabość i powód do niepokoju. Takie pęknięcia są częścią naszej historii - i na zawsze będą z nami. Czynią nas lepszymi. Czynią nas silniejszymi. Sprawiają, że stajemy się kimś nowym. I najczęściej lepszym...

 

Pozdrawiam też inne osoby, które czytają teraz te słowa - również dla Was piszę - przepraszam, że tak rzadko, ale czas płynie szybko w dobrym towarzystwie - a takowe mam i w życiu prywatnym i w pracy (zwłaszcza w pracy!). Może i faktycznie zagoniony - ale jak to powiedział ktoś mi najbliższy - "przecież Ty to lubisz". Taaa, w sumie masz rację - lubię być zapracowany, zabiegany. Czuję wtedy, że naprawdę żyję. I niech tak zostanie, tylko wytrzymaj ze mną do końca... I chyba tyle na dziś. Postaram się nie czekać z pisaniem za długo. A teraz dla Was wszystkich to:

 

 

 

Skubas & Dawid Tyszkowski  "Co i tak nadejdzie" ------> click!

 

 

"Ile czasu jeszcze mam
Staram się myśleć, że będzie dobrze
Ale w głowie bez przerwy mam zimną wojnę
Ile czasu jeszcze mam
Zanim nadejdzie ostatni moment
Czy będę mógł wtedy być przy Tobie
I powoli, powoli uprzeć się by kochać więcej
Chcę oswoić tę chwilę, gdy zniknie wszystko czym nie jestem
Przecież wiem, nie ucieknę od tego, co i tak nadejdzie

Ile czasu jeszcze mam
Żeby odwiedzić dzikie plaże
Zanim zagarną nas wielkie fale
Ile czasu jeszcze mam
Żeby ci w końcu to powiedzieć
Że całe życie tkwiłem w błędzie
I powoli, powoli czuję się coraz bezpieczniej
I już wiem, że ma sens jedynie kiedy przy mnie jesteś
Mam ramiona szeroko otwarte na to, co nadejdzie
Co i tak nadejdzie..."

Dodane 3 MAJA 2023
342
~dante Pozdrowionka :)
04/05/2023 14:08:23
Photoblog.PRO kerx Och Dante, dziękuję :)
24/06/2023 9:44:07

Informacje o kerx


Inni zdjęcia: Pod blachą. ezekh114... do bólu. ezekh114Ja patki91gd*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz