Kto by pomyślał, że wszystko może ułożyć się właśnie tak?

Teraz jestem szczęśliwa, nawet jeżeli wszystko co się wydarzyło wciąż jest dla mnie wielką niespodzianką.

Zadziwiające jak dostajemy wszystko czego potrzebujemy w odpowiednim czasie.

Potem możemy się tylko dziwić jak nagle wszystko słada się w piękną całość, kiedy my ciągle widzieliśmy niepasujące do niczego kawałki.

Staram się, ale coraz mniej mi to wychodzi.

Bardzo samolubnie, egoistycznie i szczęśliwie.

Ale problemy i tak będą i boję się ich na zapas.

K. przyjechała. Dzięki za miłe rozmowy na kanapie. :)

Budzić się z przekonamiem, że naprawdę mogę zrobić to, to, to. Nie musieć się bać odepchnięcia.

Konieczny jest fotoblog, żeby powiedzieć to wszystko?

<3