photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 MARCA 2011

Monogramia.Nostalgia.Narkomania.

 

 

 

 

 

myślałam żeby może to wszystko zostawić. niech się dzieje co chce...ale nie potrafie.

miałam niedawno takie "stop", kiedy zatrzymałam się w pewnym momencie mojego życia jakie tocze na codzień i odwróciłam się by na chwile zawrócić. ale nie zawróciłam tak sobie. to było uwstecznienie ale do konkretnego momentu i konkretnych osób. swoiste przeżycia i osobliwość sytuacji okazała się tak niesamowita, że czułam się tak jakby nic się nie zmieniło. jakby wszystko było na swoim miejscu. to była szczególnie zasługa otaczających mnie osób. a szczególnie jednej z nich. co najciekawsze, potem wróciłam do miejsca, w którym się zatrzymałam i poszłam dalej. tak o! po prostu. jak gdyby nigdy nic. ze statyczności w ruch. dziwnie łatwo. 

ciekawe...być może....

odczuwam stres przed samą myślą pozostającej gdzieś tam świadomości niedokończonych spraw. szkoda. 

a z głosników ciągle Aerosmith na przemian z Johnem Legend. tak jakby nigdy nie miało się skończyć. ale serio jest miło.

mimo tego poczucia jakiejś granicy przebiegającej między "mam wyjebane" a " stresuje się"...to jednak odczuwam spokój.

taki relaksujący spokój zmierzający ku totalnemu rozleniwieniu się.

 

 

 

 

cześć.

w końcu przyszłaś!

ile można na Ciebie czekać?!

.wiosna.

 

 

 

 

Info

Użytkownik kedziorhappy
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.