"Niech nas kołysze tamta łódź o czterech twarzach jeden bóg..."
"...i tamta miłośc której ślad na zawsze już zostanie w nas..."
Inkarnacja... Reinkarnacja...
Któż się nie zastanawiał, kim był w poprzednim życiu?
Co było zanim rozpoczęliśmy obecną egzystencję?
Zastanawiam się: "czy byłam wolnym duchem...?"
Z wiatrem tańcząc w świętym gaju...
"Wiatru czasem musisz chwyciec się..."
Wolnośc jaką daje mi podmuch wiatru nie może się równac z niczym
co ludzkie i nad ludzkie...
Nie ma nic lepszego niż spacerek zimą po lesie
z towarzystwem lekkiego wiatru...
Albo stanąc nad brzegiem morza, gdy wiatr podnosi wysoko fale...
Zamknąc oczy i rozłożyc ręce niczym Rose DeWitt Bukater na Titanicu...
Poczuc, jak ten, którego imieniem się podpisuję, unosi moje myśli wysoko ponad chmury...
Daleko...
Aż za horyzont...
Zamknąc oczy i poczuc tą lekkośc...
"...Lec, Józefino, latającą machiną..."
"Ten świat jakby ze szkła,
Może go stłuc - jeden ruch ręką...
To był swiat, jakby ze szkła,
Postaraj się o tym pamiętac..."