zrealizowałam plan, a efekty przerosły moje oczekiwania! wygrałam Ogólnopolską Konferencję Naukową w Białej Podlaskiej i tym samym wspięłam się na intelektualne wyżyny, udowodniłam niektórym słuszność swoich racji i potwierdziłam przekonania wszystkich tych, którzy we mnie wierzyli. :) ten sukces sprawił mi przeogromną radość. mam na koncie wiele triumfów, wyróżnień, nagród, ale to zwycięstwo, jako pierwsze, poważniejsze naukowe- cieszy najbardziej. cały wyjazd do Białej Podlaskiej był nadzyczaj udany. wschód, pod wieloma względami, bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. było trochę świętowania, ciepłe przyjęcie na uczelni i w domu, szybko jednak trzeba było wrócić do codziennych spraw. AWF dla zdrowia kosztował mnie bardzo dużo nerwów i negatywnych emocji. na szczęście jakoś udało się to ogarnąć. teraz jeszcze kilka przedmiotów do zaliczenia na uczelni, jednym słowiem: sesja. i w końcu trochę czasu dla siebie, by na spokojnie poukładać pewne sprawy. choć paradoksalnie spokój już od dawna nie gości w moim życiu, staram się jeszcze go odnajdować. najważniejsze jest dla mnie wsparcie drugiego człowieka. choć zawsze powtarzałam, że sama doskonale sobie poradzę, teraz doceniam jak ważnym jest mieć z kim dzielić życie, szanować się i wspierać, bez względu na okoliczności. każdego dnia dziękuję za wszystko, co mnie spotyka, doświadczenia i napotkanych ludzi. po za tym tworzą się już pierwsze plany na wakacje. w końcu będę mogła wrócić w moje ukochane góry! :) a teraz mobilizacja sił, jeszcze trochę wysiłku i dążenie do upragnionych wakacji...