I po strachu. . .
Ale pojawia się kolejne nurtujące mnie pytanie, a mianowicie: Czy ja się kedykolwiek uspokoję???
Wątpliwa sprawa i to bardzo. No trudno. ;p
Z niecierpliwością czekam na poniedziałek Dzień Premiery Kabareciku Naszego !
"Micha się ha ha "