Młody z wczorajszego terenu :)
To był super teren! Ponad 2 godziny galopów, skoków przez rowy i ściganie się z sarnami :D To my uwielbiamy! Na koniec już komary były upierdliwe xD
Niedawno wróciłam z pracy. Od rana jest cieplutko, więc dziś z siwą skaczemy. Z młodym też sobie coś popracujemy :) Trzeba ogarnąć te jego galopy.
Pasuje też ogarnąć padok, bo się domaga...Gdyby mi się tak chciało jak mi się nie chce!
Latoooo <3