Dzisiejsze misie :)
Teraz mam czas, żeby tu napisać. U Nas narazie nie najlepiej. No tak zaczyna się wiosna...
Konie stoją, a jutro przyjeżdża weterynarz. Kasablanka ma spuchniętą szyję i prawdopodobnie zapalenie spojówek, młody chyba też...
Ale jestem dobrej myśli! Szybko się z tym uporamy i będzie dobrze :)
Idę do nich zajrzeć i zmykam w pole.