Dobra to teraz sie wkurwilam cala notke diabli wzieli. ja to zawsze cos zepsuje:/:/
a notka byla dluga bo dlugo mnie nie bylo. no niestety nie chce mi sie tyle pisac..
ogolnie zapomnialam o photoblogu:D:D
Na zdjeciu z moją Krzysia, juz wiem komu te zdjecie sie nie spodoba.
Ale sie wytlumacze pozy byly robione tylko na potrzeby zdjecia.
nie wiem gdzie wtedy szlysmy.
NO to tak bylam ostatnio w parkowym na koncercie, bylo fajnie chodz i tak nie schodzilam czesto na dol na sale.
pare ciekawych osob sie poznało.
znowu naraziłam się mamusi mojej najukochańszej i pod kogoś wpływem znowu nie było mnie na noc.
rano miałam godzinne kazanie, jak widać nie było aż tak złe bo jeszcze żyje.
ale opłacało się. z odpowiednimi ludźmi w odpowiednim czasie i miejscu.
odbiegając od tematu nie odczulam w tym roku majówki, jest zajebiście ale ostatnio to zawsze tak jest a nie powinno. niedługo koniec roku a ja siedzę z ręka w nocniku.
byłam ostatnio w Kołobrzegu z Muszka na zakończeniu klas czwartych.
fajna szkoła FAJNY internat fajni ludzie i wgl cud miód i orzeszki:D:D
chce tam isc jak nic, pierwsze kroki już za mną, tylko muszę zdać.
jutro na "koncert" perfect.
ale nie będę pila(dużo) bo po ostatnim mam dosyć
K**wa tyle miałam napisać ale mi sie nie chce bo juz raz to pisałam, po drugie nie pamiętam heh
Koncze ta jakże wyczerpująca notkę, bo sie złe czuje i ide spać.