ZNOWU JESTEM CHORA.
Co za ironia losu. nie minęły 2 miesiące a ja 4 raz jestem przeziębiona.
Takie przygnębienie.
Depresja.
Znów.
dziś ogarniam misję żarcie.
będę leżeć, jeść i spać.
i lepiej, żeby mi nikt nie wchodził w drogę, bo pozabijam.
miały być termy, ale chora nie pójdę, bo w poniedziałek matury. KURWA.
DAWAĆ MI TĄ STUDNIÓWKE I FERIE, RAZ!