Nasz Króliczek ;-)
Święta, Święta i po Świętach. Zleciały baardzo szybko, zimowa aura nie napajała zbytnio optymizmem. Planowaliśmy sobie wiosenny świąteczny spacer, a tu co? W poniedziałek wielkanocny trzeba było odśnieżać, bo tak Nas zasypało!
Całą zimę nie udało się zrobić bałwana, a wczoraj powstał prawdziwy, najprawdziwszy ;)
Co ta nasza wiosna wyczynia?
Tymczasem Nasza Oleńka kończy dzisiaj pół roczku!