cze :)
zdjęcie z wakacji, wtedy miałam jeszcze długie włosy. do wczoraj jeszcze był dłuższe niż na zdjęciu, lecz je skróciłam. oczywiście fryzjer miał zawsze swoją rację i skrócił więcej niż mu kazałam -,- usłyszałam opinię, że mi w takich łądniej więcj się zbytnio nie przejmuję :)
czuję się winna temu co się stało, mimo tego, że uważam, że się nie wtrącałam. tak to jest jak ktoś nie umie się przyznać do czegoś co zrobił źle i składa to na drugą osobę. żałosne z deczka :)
więc czytam książkę pt. "Intruz" i muszę poweidzieć, że bardzo ciekawa. oczywiście Majka mi ją poleciła i jak zawsze nie myliła się co do książki :) dziś się opalałam, jak zwykle nie mogłam wytrzymać w tym słońcu, więc po godzince zrezygnowałam xd do tego mój ukochany kotek mnie podrapał :D dziś wieczorem wolna chata, a'a ognisko z Anią, prawdpodobnie Szymon przyjedzie, już Go lubię ^^ ;* :D
teraz uciekam na drinka, cya ;D :*