Od 8 - 13 godziny był to jeden z najgorszych dni tego miesiaca.
Cały świat spadał mi na głowe.
Aż dziwne ze tynk w palarni sie nie posypał na mnie,
bo skubany tylko na to czeka.
13- 15 sam na sam ze swoimi przemysleniami.
15- 24 wreszcie powrocil humor z wielkim hukiem.
Zapomnialam prawie jak bardzo kocham muppety.
Jutro ciezki dzieeeeeń
Cały dzien jestem pod wrazeniem : <3