Kurde ale cholernie długo nic nie pisałem... a czas leci... nie miałem jakoś okazji chęci no i w sumie nadal nie ma o czym pisać. :)
ale chociaż coś się postaram wypocić. Chcę już wakacje 4 miesiące wakacji prażenie się w słońcu i nic nie robienie. Wczoraj koncert WOŚP w Gnieźnie i zbieranie kasy w Kiszkowie, a w piątek jeszcze był konert.... Ciężki weekend ale w sumie czuję się spełniony i szczęśliwy, że mogłem pomóc.
Dzisiaj maturka z polskiego... bez komentarza :] ale nie narzekam bo mogło być gorzej. :)
Właśnie przypominam sobie list formalny na jutrzejszy angielski i mam nadzieję, że podołam...
Tymczasem kończę i postaram się poprawić i częściej coś naskrobać...
by KaZiQ
Pozdrawiam