zapomnijmy o świetach, bo to co się działo ze mną podczas nich to jedno wielkie nieporozumienie, rzygam na myśl o tym, co robiłam.. i moze to nawet nie jest taki zły pomysł.
ćwiczenia planowane na dziś:
a6w
przysiady
brzuszki
unoszenie nóg
8 legs
niedługo na miasto z M, potem trening. chociaż nie będę miała czasu, żeby jeść. może nawet dam radę przez jakiś czas zapomnieć o jedzeniu, a pamiętać o moim celu.
trzeba nareszcie skończyć z użalaniem sie nad sobą, a zacząć walczyć nad upragnionym wyglądem.
zacząć walczyć z nałogiem jedzenia.
ja wiem, że mogę i wiem, że dam radę. wbrew każdemu i wszystkiemu.