Wczoraj 3 godziny spędziłam na zakupach szkolnych. Kupiłam sobie takie słooodkie zeszyty i przybory;) Jeszcze mi tylko zostało kupić jakiś porządny piórnik i książki do szkoły + różne korepetytoria, w tym z angielskiego na egzamin. Ogarnęłam też pokój, przyszykowałam go troszkę do szkoły i jest genialnie! Kupiłam sobie globus, nareszcie, i spoczywa na moim biurku, co chwila na niego zerkam. Chyba zaciekawiłam się geografią Oo Dzisiaj? Planuję umyć włosy i dalej się coś pomyśli, może na dwór pójdę.