photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 LISTOPADA 2013
wlasnie wracam do Krakowa.


nie wiem jak inni ludzie
ale ja mam totalnie rozladowane zyciowe baterie.

wow tyle pracy wow nagrania takie nagrane wow tekstu tak duzo wow komputer taki zepsuty wow tak wielkie problemy wow filmy takie wyslane wow suwalki takie czekajace.


zadziwilo mnie podsumowanie ostatnich czterech dni.
nie bylo chwili zeby po kapowemu nic nie robic.
a oprocz tego bardzo mile male alkoholowe przygody.
wesolo.




a teraz czekanie zabija
22.11
czekamy na wyrok.
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika justiffy.