Sa czasem takie chwile w życiu że odczuwasz szczeście...
Ale bez żadnego powodu, tak poprotu, poprostu wszystko jest ok, problemy przestają być problemami (np brak łyżeczek do lodów:) )
I życie chyba własnie tylko polega na tych chwialch, na dostrzeganiu tych chwil i delektowania się nimi.
Kolejne ciekawe popołudnie w życiu nudnego informatyka:)
gitara, lody, ładny zahcód słońca, kocyk pod lasem....
No i dobre towarzystwo:)
smutna piosenka...........