trochę się poukładało przez ostatnie dni,
nawet bez mojej ingerencji w to wszystko..
chyba kwestia czasu, nauczyłam sie że lepiej odpuścic a z czasem przestanie boleć.
Wczoraj ogniosko <3 dobrze było. ;* Zarwana kolejna noc . Pozdrawiamy grupke chłopaków którzy straszyli nas w środku nocy kiedy siedzieliśmy na środku drogi. hahha ;D <bardzo madre nie powieem> Michał (;
od rana okej, pożeganłam odpały i troche odespałam.. póżniej do Płocka . ;>
a jutro z Natalią ;3 <półtora miesiąca kocie ;*>
a teraz spacer i moze dziś w koncu zasne , no zobaczymy .. (;
eloszka !