wakacje mijają nie miłosiernie szybko..
a mi brakuje czasu na cokolwiek.
ostatnio mam dziwny czas, nie moge w nocy spac a rano nie mozna mnie dobudzic..
ale musze to zmienic, chyba wczesniej kłaść sie spac czy cos
póki co, cały czas spedzam w domu. dopiero w sierpniu jakis dłuższy wypad <3
8 dni w cuudownym miejscu - Ratułów *,* i te cudowne osoby hehehe ;d
moze jakis szybki wypad nad jezioro jescze wpadnie w lipcu ;d
a teraz zjeść cos na szybko i musze posprzatać w domu. ;)
bajoo ;*