photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 SIERPNIA 2011

Wczoraj dożynki z rodzicami. Było średnio ale dobra wata cukrowa była. Szkoda tylko , że Jagusia mi prawie całą zjadła. Żarłok. Nasza droga do domu mnie rozwalała bo mamie się zachciało jechać jakimiś leśnymi drogami i wszyscy byli na nią wkurzeni. Wieczorem poszłam na chwilkę do Łucji. A potem z Jagusią i Szymonkiem oglądaliśmy film ,,Ona to on,, ale nie cały bo już w kit zmęczeni byliśmy. Troche mnie to rozwala że Szymon ogląda z nami filmy o miłości. Dzisiaj rano Jaga mnie obudzila i zaczeła filmy ładować. To ja powiedziałam , że obudzę Szymona. Ale kompletnie nie wiedziałam jak mam to zrobić (zawsze to oni mnie budzą). Więc zaczełam walić w jego dzwi potem w jego biórko i łóżko. I miałam niezłą zwałe z tego jak on taki zaspany krzyczy: ,,Jula! Możesz się opanować?! Teraz idziemy jakieś jedzenie na film kupić więc ja lece.

Bye

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika juliettexd.