Uzależnienie jest rzeczą ludzką. Wielu ludzi mówi, że błądzenie jest czymś naturalnym. Bo pomylić może się każdy. Jednak rzadko kiedy wyciągamy rękę do tego, kto zrobił zbyt duży błąd i teraz sam nie potrafi jemu podołać. Pozory są piętnem odbijanym na ludzkiej egzystencji przez innych. Garść prawdziwego uśmiechu na ulicach jest aktem wymuszonego postępowania, a szacunek czymś nieistniejącym w słownikach wielu z nas.
Chyba stara się robię.
Wakacje podobno. Wszystko mnie denerwuje. No, są osoby i rzeczy dla których dokonuję wyjątku.
Jednak życzliwość nadal jest moim szczytem, który pragnę osiągnąć. :)
Uśmiechu trochę więcej na te wakacje, takich leniwych dni i ogromu snu, samotności, dobrej, NOWEJ muzyki, przyjaciela obok siebie...
Tyle bym sobie życzyła na tę letnią przerwę.
I jeszcze jedno! Końca tego cholernego, obłego remontu, który jest jakimś zasranym poczuciem obowiązku.