"Wybierz sobie trzy słowa. Albo siedem. Albo dziewięć.
Słowa, które lubisz, cenisz u innych i u siebie.
Może to będą: wolność, tolerancja, radość, odwaga, cisza, pokój, wierność.
Spróbuj to napisać. Bo napisane słowo to trochę co innego niż wymówione, a tym bardziej niż pomyślane.
Następnie uporządkuj. Co dasz na pierwsze miejsce?
Wierność? Życzliwość? Przebaczanie? Wspaniałomyślność? Ciepło? Delikatność? Wrażliwość?
A gdy wreszcie zgodzisz się na kolejność, wpisz je do swojego kalendarza.
I potem zaglądaj od czasu do czasu do twojego skarbca. Patrz, czy się te słowa żarzą.
Czy nie przygasły, nie sczerniały, nie zeschły się na wiór".
Taka sobie mała ja .
(I moja owocowa piżamka.)
Myślałby kto, że tak mało się zmieniłam...