Usiądź gwiazdko i obejmij mnie,nie uciekaj wciąż,
porzuć wspomnienia,które są jak kolce.
Pozwól mi czarować Cie,jak w dziecinnych snach,
Pozwól prowadzić mi twój głos.
Bez końca,mówię ci,mówię Ci bez końca,
Chciałabym Ciebie szukać,póki mi starczy sił.
Lasy rąk i świateł w nas,może będzie tak,
a może zostanie tylko czas na miłość.
Dziś nie warto dzielić dni na szczęśliwe i złe,
Dziś,gdy potrzebuję Cię.
Prawko zdane