.w.o.l.n.o.ś.ć.n.a.d.n.i.e.
Dodano: 1 PAŹDZIERNIKA 2007
my new shoes:):)
my new shoes:):)
tak tak, dziś kupiłam sobie nowe buciki w Deichmannie:):) ale sie cieszę => fest mi się podobają;):)
ale od początku:):) dziś rozpoczęcie roku akademickiego:):) wszystko byłoby fajnie gdyby nie francuski, którego nienawidzę!!! bo mamy podzielić się na dwie grupy, tych francuskich i angielskich ale średnio zaawansowanych, ja tam nie jestem żadna średnio zaawansowana, więc dadzą mnie do francuskich, ale żal => wolę niemiecki!!!! gdzie mój niemiecki!!!??
mam grupę 34 osobową, ale jesteśmy podzieleni na podgrupy na zajęcia no i na judo, ale wolałabym aikido!!
co do ludzi to narazie z nimi sie tak nie zaznajomiłam, bo z jakiej racji, najpierw obserwuję, a potem wybieram ewentualnie, z którymi mogłabym pogadać:):) jest u nas w grupie taka, na którą mówią Doda, ale fakt, trza przyznać, że śliczna jest bardzo, ale za bardzo cukierkowata, ale ukończyła szkołę muzyczną i stomatologiczną praktykę, więc może nie jest taka na jaką wygląda:P
jutro idę na zajęcia od 11.30 do 13.00 i na dodatek na infę więc luzzz...
...co jeszcze dodać?? acha jedynie to że mamy mało chłopaków zaledwie dwóch:(:( acha i jedna metalówa...może z nią się skumpluje????? emo nie ma żadnej:(:( schade!!!
po rozpoczęciu i rozdaniu planu, który jest...hmmm...nie wiem jaki, bo nic z niego nie wiem!!:P:P poszłam do centrum Katos szukać butów...weszłam do CCC ale nie było...znaczy się były ale przymierzyłam 38 były za małe, a 39 za duże, więc jaki morał z tego???...powinni dawać połówki, więc 38,5 byłyby idealne. Więc nic nie było innego w CCC i poszlam do Deichmanna i tam były...od razu jak je zauważyłam to musiałam kupić, nie było szans że nie:):):)
a potem do stomatologa:):):) było super śmiesznie:):) najlepsze jest wiercenie:):):):D po tym znieczulaczu, mam nabrzmiała górną wargę, ale już schodzi. hehehe czułam się jakby mi ktoś niewiadomo co wsadził do tej wargi:):)
teraz jestem w domu i będę do samej nocy grać w CS"A, bo niestety Harry Potter i Czara Ognia mi nie wchodzi, mimo tego że mam oryginał, więc nadal nie wiem o so chosi:(:(
no tak...przyszła mama i zjechała moje buty, jej się nigdy nie podoba to co ja kupię...no może nie nigdy ale przeważnie...kurde tak zjechała, że nie zostawiła suchej nitki, a to niby cena za duża, a to tenisówkopodobne a nie adidasy i przede wszystkim biały kolor...nie no żal...czy ja zawsze muszę kupować to co jej się podoba...smolę w sumie...ważne że ja się w tym dobrze czuje i mi się podoba, a nie kupuje dla kogoś!!
...bb
:*:*
ale od początku:):) dziś rozpoczęcie roku akademickiego:):) wszystko byłoby fajnie gdyby nie francuski, którego nienawidzę!!! bo mamy podzielić się na dwie grupy, tych francuskich i angielskich ale średnio zaawansowanych, ja tam nie jestem żadna średnio zaawansowana, więc dadzą mnie do francuskich, ale żal => wolę niemiecki!!!! gdzie mój niemiecki!!!??
mam grupę 34 osobową, ale jesteśmy podzieleni na podgrupy na zajęcia no i na judo, ale wolałabym aikido!!
co do ludzi to narazie z nimi sie tak nie zaznajomiłam, bo z jakiej racji, najpierw obserwuję, a potem wybieram ewentualnie, z którymi mogłabym pogadać:):) jest u nas w grupie taka, na którą mówią Doda, ale fakt, trza przyznać, że śliczna jest bardzo, ale za bardzo cukierkowata, ale ukończyła szkołę muzyczną i stomatologiczną praktykę, więc może nie jest taka na jaką wygląda:P
jutro idę na zajęcia od 11.30 do 13.00 i na dodatek na infę więc luzzz...
...co jeszcze dodać?? acha jedynie to że mamy mało chłopaków zaledwie dwóch:(:( acha i jedna metalówa...może z nią się skumpluje????? emo nie ma żadnej:(:( schade!!!
po rozpoczęciu i rozdaniu planu, który jest...hmmm...nie wiem jaki, bo nic z niego nie wiem!!:P:P poszłam do centrum Katos szukać butów...weszłam do CCC ale nie było...znaczy się były ale przymierzyłam 38 były za małe, a 39 za duże, więc jaki morał z tego???...powinni dawać połówki, więc 38,5 byłyby idealne. Więc nic nie było innego w CCC i poszlam do Deichmanna i tam były...od razu jak je zauważyłam to musiałam kupić, nie było szans że nie:):):)
a potem do stomatologa:):):) było super śmiesznie:):) najlepsze jest wiercenie:):):):D po tym znieczulaczu, mam nabrzmiała górną wargę, ale już schodzi. hehehe czułam się jakby mi ktoś niewiadomo co wsadził do tej wargi:):)
teraz jestem w domu i będę do samej nocy grać w CS"A, bo niestety Harry Potter i Czara Ognia mi nie wchodzi, mimo tego że mam oryginał, więc nadal nie wiem o so chosi:(:(
no tak...przyszła mama i zjechała moje buty, jej się nigdy nie podoba to co ja kupię...no może nie nigdy ale przeważnie...kurde tak zjechała, że nie zostawiła suchej nitki, a to niby cena za duża, a to tenisówkopodobne a nie adidasy i przede wszystkim biały kolor...nie no żal...czy ja zawsze muszę kupować to co jej się podoba...smolę w sumie...ważne że ja się w tym dobrze czuje i mi się podoba, a nie kupuje dla kogoś!!
...bb
:*:*
