Całkiem miłe, dynamiczne. Rajsowy support. Wyborny.
foto: z próby, którejś tam. Tomalowy sprzęcior ;) [z Gałki aparatu]
Mówiłem coś kiedyś o sugestii.
Nie mam za bardzo weny żeby o tym pisać, ale skoro już posiadam Charaktery z tym tematem to skorzystam.
Zatem zgodnie z wikipedią. Sugestia jets to rodzaj bezpośredniego przekazu, poprzez który dana osoba wywiera wpływ na decyzje, przekonania, myśli, opinie i zachowanie innej osoby lub grupy osób, nie odwołując się do racjonalnej argumentacji i nie stosując przymusu. (...) Specyficznym jej wynikiem jest hipnoza oraz autosugestia - sugestia skierowana pod adresem samego siebie.
Rzekłbym wręcz, że głównym narzędziem używanym w hipnozie, nie do wprowadzania w trans lecz używanym w trakcie trwania transu jest właśnie sugestia. Zależnie od psychiki, różnym ludziom, można zaaplikować odpowiednio różne sugestie.
Siła sugestii jest naprawdę wielka. Najbardziej powszechnie znanym przykładem jest placebo. Jeśli ktoś nigdy nie słyszał terminu, to w skrócie chodzi o to, że choremu (na cokolwiek), podaje się substancję obojętną dla zdrowia, ale mówi, że jest to lek na to, na co dana osoba cierpi. Nie znam dokładnych danych statystycznych, ale przeważającej ilości przypadków stan chorych bardzo się poprawił. Tylko dlatego, że chorzy wierzyli w działanie "leku"
Z kolei ja dzięki autosugestii nauczyłem się zapamiętywać sny. To działa ;) Co ciekawe, tę metodę, czyli stosowanie autosugestii znalazłem w... podr. od angielskiego ;)
Inną kwestią jest, że przy pomocy sugestii można zniekształcić wspomnienia. O tym także niedawno wspominał kolega Ruta w komentarzach. W książce pt. "Dziwnologia" prof. Wisemana znajduje się opis eksperymentu, w którym to za pomocą spreparowania czyichś pamiątek z przeszłości można było 'wkręcić' osobie będącej właścicielem owych pamiątek iż miały miejsce zdarzenia, które w rzeczywistości nigdy się nie wydarzyły. Poza tym powołam się na przykład ze "Sztuczek umysłu" Derrena Browna. W trakcie wykonywania triku z kartami, wystarczy, że iluzjonista doda do zdania "czy mógłbyś przetasować karty?" słówko "ponownie". Pytanie "czy mógłbyś przetasować karty ponownie?" tworzy w głowie widza fałszywy obraz tego, że już karty były raz tasowane, mimo, że w rzeczywistości talia od początku była poukładana w określony sposób (taki przykładowy przykład :d).
W pewnym artykule nt. podatności Gisli H. Gudjonsson pisze, że podatność na sugestię w sytuacji przesłuchania jest "Obszarem bliskich społecznych interakcji, w którym ludzie gotowi są zgodzić się z informacjami przekazywanymi im w czasie śledztwa, co ma wpływ na ich późniejsze zachowanie". Wiąże się z tym pewien obrazujący to przykład, ale nie chce mi się przepisywać więc jeśli ktoś jest zainteresowany tematem, to mogę opowiedzieć [przy okazji]. W każdym razie, to również udowodnione, że przy użyciu sugestii można kogoś "zmusić" do przyznania się do czegoś czego nie zrobił. W bardzo ciekawy sposób sprawę przedstawił Derren Brown (w sumie on to zawsze ciekawie robi) w programie The Experiments, odcinek The Guilt, gdzie przy pomocy serii różnych sugestii sprawił (nie on sam, bo stała za tym spora ekipa aktorów), że niewinny facet przyznał się do morderstwa. Gorąco polecam. Ponieżej part 1, resztę można znaleźć pewnie gdzieś obok na yt:
http://www.youtube.com/watch?v=EceuXN7qXZk
Kolejny aspekt to oczywiście zastosowanie w iluzji. Jeden z przykładów podałem powyżej, o tasowaniu. Nie chcę wymyślać za dużo więc teraz przytoczę fragment artykułu z Charakterów:
"Ludzką podatność na sugestię przez wieki wykorzystywali magicy i iluzjoniści. Jednym z podstawowych narzędzi w ich fachu jest odwracanie - dzięki sile sugestii - uwagi publiczności. Jeśli iluzjoniście uda się to zrobić, może bez żadnego problemu podmienić jakiś przedmiot, schować go czy nawet.. "zdematerializować się". Co ciekawe, wielu sztukmistrzów twierdzi, że łatwiej oszukać naukowców niż dzieci, ponieważ ci pierwsi szukają przyczyn i skutków, podczas gdy dzieci bardziej polegają na tym, co widzą.
Sugestia jest potężnym narzędziem, dzięki któremu można manipulować naiwną widownią. Wielu sceptyków pisało na temat oszustw i trików osób chwalących się rzekomymi zdolnościami paranormalnymi. Jednak wykorzystanie werbalnej sugestii w parapsychologii długo nie było gruntownie badane. Dopiero w 2003 roku Richard Wiseman opisał eksperymenty, w których badano, czy wiara w zjawiska paranormalne sprawia, że ludzie są bardziej podatni na sugestię. Uczestnicy eksperymentu mieli stwierdzić, czy w trakcie seansu iluzjonistycznego poruszył się stolik - sugestię taką, niemającą nic wspólnego z prawdą, wygłaszał w pewnym momencie prowadzący badanie. Okazało się, że znacznie częściej ruch stolika "wyczuwali" ci, którzy wierzyli w zjawiska paranormalne. Wyniki eksperymentów pokazały, że co piąty badany uwierzył, że w czasie seansu miały miejsce zjawiska paranormalne. Nie jest jasne, czy werbalna sugestia wpłynęła bezpośrednio na percepcję i pamięć uczestników badania.
Vincent H. Gaddis, pisarz zajmujący się zjawiskami paranormalnymi (...) powiedział kiedyś: "pierwszym impulsem człowieka jest wiara. Wątpliwość przychodzi później. A siła sugestii wywiera ogromny wpływ na nasze życie i opinie". "
Tak myślę, że na jeden raz starczy. O podatności i reszcie powiązań z hipnozą nastęnym razem.
Nie pisałem nic o Trójmieście. Cóż opowiadać. Było wspaniale, mimo że Humpfsztyki nie wygrały ;) no i miło było odwiedzić studentkę Jagodę :D:D
Dzięki Niedźwiedziu za deszczowy piątek!!! [hawajskie spodenki... ;>]
No i dzięki teamowi z próby! - mój wpis dotyczący próby znajdziecie tu: http://www.photoblog.pl/prosiaczek664/110300221/slaves-of-chaos-m.html /
Dzięki również Gałczynowi za przypomnienie o panu Beksińskim...
Święta coraz bliżej, a śniegu jak nie było tak ni ma! :(