Ostatni dzień wakacji. Zdycham. Jutro z Klaudią <3
Jest mi strasznie przykro a zarazem jestem zła na kuzyna, nie wiem co mu takiego zrobiłam, że się do mnie nie odzywa. Taaaa, to mnie teraz gnębi i nie daje spokoju.
SZKOŁA. Już tak dawno nikt nie nazywał mnie Korea, Chińczyk, tęskniłam za tym trochę.
Boję się powrotu, znowu będę musiała widywać się z ludźmi o których wolałabym zapomnieć.
Pewnie znowu nie będę mogła zasnąć, stresuję się.
Frank mnie wspomaga XD
Nie wiem co zrobić, kiedy zobaczę Justynę.
Nie chcę jutra.