To nie były moje wymarzone święta, tak, byłam w domu. W Wigilię dowiedziałam sie o nieciekawej sprawie. Trudno było mi zrozumiec o co tak do końca w tym wszystkim chodzi, chciałam wyjechac z miasta. I teraz też tego chcę, ale jak na złośc, rodzice uznali, że powinniśmy się przeprowadzic do Polski na ZAWSZE ;x
PO feriach zimowych, które w Polsce zaczynają się 17 stycznia chyba, idę do nowej szkoły, na szczęście szłam programem polskim, wiec jestem mniej więcej w tym samym miejscu co uczniowie w Polsce. Także można powiedziec, że zaczynam nowy rozdział w życiu, nie wiem jak powiemo tym wszystkim kochanym ludziom w Ameryce, no jaak ? D: