jeeeeju, ludzie lecę do Polski na święta. Spędzę tam mega dużo czasu, z moimi ukochanymi <3
Ile ja was nie widziałam, bartdzo się stęskniłam .
Zadzwoniłam chyba już do wszystkich moich najbliższych znajomych z wiadomością, że już niedługo się spotkamy. Uwielbiam moje miasto, moje osiedle, nasz rynek, boisko, fontanne, hasan kebab, rzekę. Tam wszystko jest takie inne. Oosby, kóre mieszkają tam i widzą te wszystkie miejsca każdego dnia poprostu tego nie odczuwają, a ja , przyjeżdżam do mojego rodzinnego miasta trzy razy w roku i zawsze są to niezapomniane chwile.
***
Dzisiaj impreza na pożegnanie połączona z 16 urodzinami Alex'a .
sto lat kochany .
<nie chcę mi się pisac po angielsku, i tak w Polsce tego nie kminicie >