Pierwsze smaki

Tydzień temu, dokładnie w środę 18 września poznałaś nowy smak- jabłuszka. Miny przy tym stroiłaś niesamowite  Oczywiście wszystko jest udokumentowane. Naśmialiśmy się z tatą z Twoich grymasów  Nieważne czy potem dostałaś marchewkę, czy słoiczek jarzyn- na wszystkie reagujesz podobnymi minkami.

Masz dziś cztery miesiące i 11 dni. Uwielbiasz kiedy trzymając Cię na rękach tańczymy z Tobą. Śmiejesz się w głos, kiedy tatuś robi Ci "samolocik". Reagujesz już na obce twarze i płaczesz kiedy Ci się nie spodobają. Chwytasz różne przedmioty. Ślinisz się niesamowicie i wkładasz paluszki do buźki, co jest oznaką rozpoczęcia procesu ząbkowania. Praktycznie codziennie jesteśmy na spacerku, zaczynasz już nudzić się leżąc w gondoli i unosisz główkę, żeby zobaczyć coś poza jej dachem. Od drugiego miesiąca śpisz już w swoim pokoju, jeśli nie przesypiasz całej nocy, to budzisz się raz na mleczko. Zasypiasz o 20 i budzisz się o 8 rano. Masz stałe drzemki o 12 i 15, choć ostatnio przysypiasz jeszcze na pół godzinki około godz. 10.  Jesteś grzecznym Aniołkiem, a kiedy starasz się marudzić, robisz to w uroczy sposób- wymuszasz dźwięki typu yhyy, yhyyy które nawet Ciebie czasem bawią  Na początku października zapisani jesteśmy na wizytę u rehabilitantki, która pokaże nam jak masować Twoją szyję, żebyś nie obracała jej głównie w lewą stroję (jak robisz to dotychczas)

Każde odwiedziny pieczętujesz pięknym uśmiechem i nie ma osoby, której byś nie rozweseliła. To niesamowite jak oprócz Twojej buźki śmieją się również Twoje oczka. To takie naturalne i nieskazitelne. Nawet kiedy zdarza się nam mieć kiepski nastrój - Twój uśmiech i pogoda ducha sprawiają, że zapominamy o wszystkim. Jesteś naszym Promyczkiem.

Planujemy Twoje chrzciny, chrzestnym będzie wujek Mateusz, a chrzestną ciocia Agata. Wierzymy, że w miarę Twojego dorastania będziecie mieli fajny kontakt, bo oboje są młodzi.

Obudziłaś się- pędzę Cię wyściskać, bo już zdążyłam się za Tobą stęsknić :*