właśnie odebrałam przesyłkę z Chin. ale będzie lans na dzielni.
ja nie mam takich worów pod oczami, to efekt kijowego światła.
nie mam też blond grzywki, patrz wyżej.
edit: nie smarkam też w nową bluzę. </edit>
skończyłam dziś szósty sezon mindsów, teraz ogarniam dziewiąty CSI. chciałam w międzyczasie obejrzeć jakieś japońskie gówienko, ale strona niestety odmówiła posłuszeństwa.
Dagua jest na Śląsku, a ja nie mam jak się z nią zobaczyć :( za to jutro w środku nocy (7:00 :P) jadę w góry. ŁIIII!
śniło mi się, że mam po 6 palców w każdej stopie/dłoni x_X
wybaczcie ten jakże plastikowo-pusty wpis. nie mogłam wytrzymać i musiałam okazać swą prawdziwą naturę.
POZDRAWIAM SŁIT KRĘTACZA